Żyjemy w czasach, którymi rządzą dane i liczby. Przyjrzyjmy się im:
Ponad 30 lat służby publicznej, 11 lat pracy jako wójt Tarnowa Podgórnego, 5 kadencji w Sejmie, kilkanaście sejmowych stanowisk oraz komisji i 1 – słownie: jeden – powiat poznański. Tak można streścić moje dorosłe, zawodowe życie.
Wszystko, co w tym dorosłym życiu przeżyłem – a mimo że czuję się bardzo młodo, jestem w formie i mnóstwo rzeczy przede mną, to trochę się tego nazbierało – związane jest z powiatem poznańskim. Tym przepięknym, tętniącym zaradnością i przedsiębiorczością, dumnym ze swoich wspaniałych mieszkańców „obwarzankiem” stolicy Wielkopolski. Powiatem mieszkańców, którzy tak jak ja niejedno już przeżyli oraz tych młodych, przecierających oczy ze zdumienia, a czasami wręcz zaciskających ze złości pięści podczas przyglądania się temu, co wyrabiają w Warszawie rząd i parlamentarna większość.
Tak się składa, że mój ukochany powiat poznański jest okręgiem nr 90 w wyborach do Senatu. Jednym ze stu, a dla jego mieszkańców – z tych stu najważniejszym. Dla Polaków, którym przyszło bronić demokracji – w czym Senat ma do odegrania ogromną rolę – będącym, jak każdy z tych stu, na wagę złota.
15 października, podczas wyborów parlamentarnych, walcząc o mandat do Senatu z okręgu nr 90, z powiatu poznańskiego, chcę trafić nie tylko do Waszych długopisów, ale przede wszystkim – do Waszych serc. Chcę wykorzystać moje doświadczenie w najważniejszym momencie – kiedy potrzebuje go Senat, ale przede wszystkim, kiedy w wyższej izbie parlamentu potrzebujecie go Wy, Moi Sąsiedzi.
Jestem dumny, będąc częścią demokratycznej drużyny Koalicji Obywatelskiej, którą na listach do Sejmu i w okręgach do Senatu reprezentują wspaniali, dynamiczni ludzie. Zrobię wszystko, żeby zdobyć Wasze zaufanie. Żeby powiat poznański mógł dołożyć swoją cegiełkę w przywracaniu w Polsce szacunku do demokracji i praworządności. Do tego potrzebuję – tak jak w ostatnich 30 latach – Waszego poparcia.
Bądźmy razem 15 października przy urnach!
Poseł na Sejm RP, kandydat na Senatora RP